Czy w Jaworzynie powstanie pomnik utraconego dziecka? Krótka rozmowa z Pawłem Dochniakiem

W Jaworzynie Śląskiej powstała inicjatywa ustanowienia pomnika utraconego dziecka. O tej inicjatywie porozmawialiśmy z jej pomysłodawcą Pawłem Dochniakiem, który wraz z żoną Justyną zakładają komitet budowy takiego pomnika.

Na łamach Gościa Świdnickiego ukazał się artykuł o inicjatywie ustanowienia pomnika utraconego dziecka na jaworzyńskim cmentarzu (Link do artykułu TUTAJ). Sprawa mogłaby się wydawać niepozorna, wnosi jednak do debaty ważne kwestie związane z najgłębszymi uczuciami u ludzi: miłości, rodzicielstwie, ale przede wszystkim człowieczeństwie. Warto się nad tym pochylić i zastanowić jeżeli nie z punktu religijnego to choćby z czysto uniwersalnego, humanistycznego. O sprawie porozmawiałem z jej pomysłodawcą Pawłem Dochniakiem.

Pomnik utraconego dziecka jak sama nazwa wskazuje niesie za sobą dużą wrażliwość na kwestie związane z życiem i rodzicielstwem. Skąd pomysł na taką inicjatywę?

Przede wszystkim z potrzeby serca. W rodzinie, wśród przyjaciół i znajomych mamy wiele osób, które przeżyły taką tragedię i widzimy jak bardzo obecnie jest potrzebne miejsce pamięci o dzieciach utraconych. Często dzieci, które zmarły wyniku poronienia lub zaraz po narodzeniu nie mają z różnych przyczyn swojego pochówku. Są to sytuacje dramatyczne i nagłe, na które rodzina nie jest się w stanie przygotować. Zakładając społeczny komitet budowy pomnika dziecka utraconego chcemy, aby każdy miał miejsce, gdzie będzie mógł zapalić znicz lub się pomodlić.

Do kogo skierowana jest ta inicjatywa i czy można mówić o jej uniwersalizmie z punktu widzenia wartości?

Jest ona skierowana do wszystkich, których ten temat dotknął. Zarówno do osób, które dziecko utraciły oraz tych, którzy widzieli takie tragedie w rodzinie lub wśród przyjaciół bez względu na wyznawane wartości. Dla nas, pomysłodawców, osób wierzących, naturalnym było organizowanie komitetu przy parafii, do której należymy. Nasza inicjatywa ma wymiar nie tylko duchowy, ale również terapeutyczny dla rodzin, aby mogły przeżyć proces żałoby, jak w przypadku śmierci każdej innej bliskiej osoby.

Czy temat pomnika to pomysł autorski, czy raczej jest to sprawa, która ma już swoje korzenie?

Takie pomniki powstają w wielu miastach Polski i mają różny charakter. My mieliśmy okazję poznać 2 lata temu współorganizatorów pomnika w Tarnowie, którzy opowiadali nam, jak wielka potrzeba takiego miejsca była w ich mieście i z jakim odbiorem tego dzieła się spotkali, już wtedy byliśmy poruszeni skalą problemu.

Jak mogą pomóc osoby, które chciałyby przyłączyć się do tej inicjatywy?

Każdego, kto chciałby pomóc zapraszamy na spotkanie komitetu w środę 25 września o godz. 17 w domu katechetycznym przy parafii św. Józefa w Jaworzynie Śląskiej. Wspólnie będziemy tam dzielić się swoimi pomysłami, uzgadniać miejsce nagrobku, jego kształt i ustalać sposoby pozyskiwania funduszy na ten cel. Chcielibyśmy, aby już w tym roku, 1 listopada dzieci utracone miały swój pomnik w Jaworzynie Śląskiej.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmowę przeprowadził Marcin Burski

foto: sites.google.pl

Marcin Burski

Redaktor Wieści Gminnych Jaworzyna Śląska

Dodaj komentarz