Deszczowy weekend. Rzeki wezbrały
Miniony weekend z pewnością nie można zaliczyć do tych z kategorii letnich i przyjemnych. Ciągłe, nie przerwane deszcze pokazały swoją moc. Na szczęście pomimo podniesionych stanów dwóch rzek jakie przepływają przez teren naszej gminy nie doszło do wylania.
Miniony weekend z pewnością nie można zaliczyć do tych z kategorii letnich i przyjemnych. Ciągły deszcz, który padał nie przerwanie prawie przez dwie doby sprawił, że wielu z nas zastanawiało się czy nie przyniesie to skutków, które dla wielu mogą być przykre. Meteorolodzy, którzy monitorują zmiany pogodowe i potrafią je odpowiednio weryfikować stwierdzili, że sobota była najbardziej deszczowym dniem w roku, gdzie spadła największa suma opadów. Inni idą jeszcze dalej twierdząc, że sumy dobowe opadów były największe od czterech lat.
Wspomniane opady skutkowały podniesieniem stanu dwóch rzek, które przepływają przez naszą gminę. Mowa tu o Pełcznicy i Strzegomce. Rzeki pomimo podniesionego stanu na szczęście nie wylały chociaż wydaje się, że nie było to takie oczywiste. Na przykład w Świebodzicach, 10 kilometrów dalej gdzie również przepływa Pełcznica stan rzeki ocierał się o alarmowy. Na szczęście również tam rzeka w pewnym momencie zaczął się stabilizować. Podsumowując pomimo sporych opadów nie doszło do żadnych przekroczeń i alarmów co jest wnioskiem pozytywnym.
Na koniec trzeba głośno zapytać, gdzie podziało się lato i czy możemy jeszcze liczyć na jego powrót w takim wydaniu do jakiego jesteśmy przyzwyczajeni. Pogoda przez swoje kaprysy nie rozpieszcza, oby jeszcze nas pozytywnie nas zaskoczyła bez zbędnych perypetii.
Foto: Wieści Gminne