Kłopot z połączeniem autobusowym ze Świdnicą

Do redakcji Wieści napisała jedna z czytelniczek z problemem komunikacyjnym na trasie Świdnica – Jaworzyna Śląska. Chodzi głównie o powrót ze Świdnicy po godzinie 20.

Świdnica to dla wielu z nas pierwsze okno na świat. Załatwiamy tam różne sprawy, chętnie korzystamy z większej dostępności możliwości spędzenia wolnego czasu, ale także podejmujemy tam pracę, która wiąże się dojazdami. Nieodzownym elementem do kontaktu z tym miastem jest dla wielu z nas komunikacja autobusowa. Epidemia koronawirusa mocno zmniejszyła te możliwości choćby z powodu ograniczenia liczby korzystających jednocześnie z przejazdu. Obostrzenia ulegają łagodzeniu, pojawia się jednak inny problem, który wiąże się ze zmniejszeniem kursów w godzinach, kiedy niektórzy z mieszkańców naszej gminy chcą się dostać do domów po odbytej drugiej zmianie w pracy.

Do redakcji Wieści napisała w tej sprawie jedna z czytelniczek: „Może pora przywrócić połączenia tym bardziej że to tylko jeden przewoźnik dominuje na trasie Jaworzyna Śląska – Świdnica a wieczorem nie ma czym się dostać bo o 21:30 niema i o 22:30 też niema” (pisownia oryginalna).

Problem rzeczywiście jest i wydaje się on bardzo złożony. Mowa tu o pogodzeniu dwóch punków widzenia – mieszkańców i prywatnego przewoźnika, który realizuje te połączenia. Mieszkańcy naszego miasta oczekują sprawnej komunikacji na tej trasie, przewoźnik chce na tym zarabiać. Nie można jednak zapominać, że przejazdy te organizowane są za zgodą udzielaną przez Starostwo Powiatowe, które zastrzega sobie również zabezpieczenie interesów korzystających, aby wypełnić rolę komunikacyjną w newralgicznych godzinach dla korzystających.

Jak widzimy jest to problem wielopoziomowy, który wydaje się możliwy do rozwiązania np. na linii przewoźnik – gmina, która również powinna interesować się jak radzą sobie nasi mieszkańcy i jeżeli jest problem pomóc w realizacji potrzeb czy obowiązków. Sprawa jest ważna i potrzebuje szybkiego rozwiązania. W przeciwnym razie grozi to destabilizacją w wypełnianiu naszych spraw. Wypada mieć nadzieję, że przewoźnik uruchomi choć jedno z zawieszonych połączeń, a gmina jeżeli będzie to potrzebne, pomoże mu w realizacji tego.

info: od czytelniczki
foto: od czytelniczki, Wieści Gminne

Marcin Burski

Redaktor Wieści Gminnych Jaworzyna Śląska

4 myśli na temat “Kłopot z połączeniem autobusowym ze Świdnicą

  • 25 maja, 2020 o 3:12 pm
    Permalink

    Zgadza się dostać się ze Świdnicy do Jaworzyny lub odwrotnie w godzinach wieczornych to tragedia,a przecież ludzie pracują na drugą lub trzecią zmianę .I jak tu się dostać do pracy? Jak się dostać do domu?Nikt o tym nie pomyślał.

  • 29 maja, 2020 o 10:05 pm
    Permalink

    A może to właśnie my mieszkańcy musimy ruszyć z petycja o ściągnięcie komunikacji miejskiej wkoncu jest taka możliwość są dofinasowania do tego, tylko trzeba z tym ruszyć , po co nam prywatny przewoźnik , który ograniczył nam totalnie możliwość poruszania się pomiedzy miejscowościami , a komunikacja miejska nie oszukujmy się Ale wielu nawet mama z wózkiem ułatwiło by to dostęp do Swidnicy czy spowrotem , nie musiały by się martwić że pociąg powrotny mają dopiero za 4 godziny , a do busa niestety ale ciezko wejść z wózkiem . Prosimy wkoncu o jakis ruch z naszych radnych .

  • 30 maja, 2020 o 7:34 am
    Permalink

    To nie kwestia radnych tylko burmistrza! On jest na etacie w urzędzie i może się przecież tym zająć. Problem jest stary jak świat nie jest rozwiązany przez władze. Czas na zmiany! Władza miała na to 12 lat. I co? I nic. Prpblem jak byl tak jest

  • 2 czerwca, 2020 o 5:30 pm
    Permalink

    W komunikacji od czasu pandemii podniesiono ceny za przejazdy z 4 zł na 5zł chociaż paliwo staniało, a na dodatek nie honoruje się ustawowych ulg dla uczniów, emerytów i osób niepełnosprawnych.
    Wszyscy płacą jednakową cenę 5zł. Dlaczego w dalszym ciągu nie można nabyć biletów miesięcznych.

Dodaj komentarz