W Bagieńcu zapłonął nietuzinkowy piec

Wczoraj, 19 grudnia w godzinach wieczornych rozpalono pierwszy raz piec wybudowany z gliny i butelek

Natężenie przedświątecznej atmosfery, przygotowań i stresu z tym związanego może zmęczyć. Fundacja Spichlerz Kultury w Bagieńcu pod przewodnictwem pani Violetty Mazurek znalazło na to receptę i pozwoliła każdemu chętnemu na chwilę wytchnienia w świetle rozpalanego pieca zbudowanego z gliny i butelek.

Przypomnijmy, że wydarzenie z budową wspomnianego pieca odbyło się 25 października (link TUTAJ). Powstał on pod przewodnictwem Włodzimierza Ćwika, Magdy i Andrzeja Kucharskich, którzy czuwali, aby wszystko odbyło się zgodnie ze sztuką. Wczoraj, 19 grudnia w godzinach wieczornych odbyło się jego rozpalenie, które ukazało piękno projektu w pełnej krasie. Wieczorny mrok wraz z odbijającymi szkłami butelek dało piękny i magiczny efekt. Impreza odbyła się dzięki finansowemu wsparciu Fundacji PZU

Fundacja Spichlerz Kultury kolejny raz dało nam niestandardowe wydarzenie, które pozwala myśleć pozytywnie o następnych tego typu i czekać na nie z niecierpliwością.

info, foto: fanpage Fundacja Spichlerz Kultury

Marcin Burski

Redaktor Wieści Gminnych Jaworzyna Śląska

Dodaj komentarz