Zabytkowa brama, „bramą” do zadawania pytań
Od jakiegoś czasu mieszkańcy i czytelnicy zgłaszają się do redakcji Wieści Gminnych z pytaniem co stało się z zabytkową bramą wjazdową, która była częścią pałacu, w którym aktualnie mieści się posterunek policji.
Pięknie pisze się o historii, o zabytkach pokazując często na pokaz swoje przywiązanie do tradycji, do tego co minione. Problemy zaczynają się w momencie kiedy o rzeczone sprawy trzeba realnie zadbać, nie niszczyć. Niektórym może się wydawać, że zniknięcie jakiejś rzeczy, która z ich perspektywy jest mało ważna, nie zrobi specjalnego wrażenia i przejdzie się nad tym do „porządku dziennego”. Okazuje się jednak, że nasi mieszkańcy są na to uczuleni i chcą wiedzieć co dzieje się z zabytkami, które są częścią miasta i gminy.
Od jakiegoś czasu mieszkańcy i czytelnicy zgłaszają się do redakcji Wieści Gminnych z pytaniem co stało się z zabytkową bramą wjazdową, która była częścią pałacu, w którym aktualnie mieści się posterunek policji. Skala zapytań skłoniła mnie do napisania o tej sprawie, jako o kwestii w orbicie zainteresowań mieszkańców i polityki historycznej w gminie.
Pałacyk w którym aktualnie mieści się budynek posterunku policji to perełka architektoniczna naszego miasta, która przez długi czas była straszącym, niemym przykładem umierania zabytków w naszej społeczności. Skarb Państwa, który jest właścicielem budynku w końcu się nim zainteresował i wyremontował do stanu jaki mamy obecnie. W przeszłości obiekt pałacowy wykorzystywany był jako siedziba przedwojennych właścicieli fabryki porcelany. Do posiadłości prowadziła duża, pięknie kuta brama, po której zostały dziś tylko filary do których była przytwierdzona (poniżej zdjęcie jednego z przęseł bramy).
Mieszkańcy wskazują, że od momentu rozpoczęcia remontu budynku w 2019 roku rzeczona brama zniknęła i po skończonym remoncie nie powróciła na swoje miejsce. Co się z nią stało? Zabytek w ciszy poszedł na złom? Mieszkaniec, który rozmawiał ze mną na ten temat twierdzi, że próbował zainteresować tą sprawą Urząd Miejski. Nie był on jednak tym zainteresowany, odpowiadając zbywającymi kwestiami.
Wskazana powyżej sprawa jest sztandarowa dla problemu. Można tu jednak zadać również inne pytanie. Co stało się z równie pięknym płotkiem, który otaczał barokową figurę Najświętszej Maryji Panny w Starym Jaworowie, o czym również informowali mnie mieszkańcy. Ogrodzenie było, ogrodzenie zniknęło.
Zabytkowa brama znika z centrum miasta spod okien Urzędu Miejskiego, zabytkowy płotek okalający barokową figurę znika z centrum wsi. Co dzieje się z polityką historyczna w naszej gminie, na co jak widać są uczuleni nasi mieszkańcy? Gdyby ktoś miał informacje w tej sprawie, będę wdzięczny za informacje.
Foto. Wieści Gminne, polska.org, polskaniezwykła.pl