Żniwa w pełni. Rolnik to brzmi dumnie

Dziwny mamy ten rok. Nic nie idzie tak jak trzeba. Tylko natura i pory roku, a wraz z nimi praca jest niezmienna. Półmetek lata to czas żniw.

Okres letni wielu z nas kojarzy z wypoczynkiem, urlopem czy ciekawymi wyjazdami. Jest jednak druga strona tej pory roku, podczas której nasi rolnicy mają pełne ręce pracy. Mowa tu oczywiście o żniwach, które aktualnie wpisują się pierwszoplanowo w krajobraz naszej Gminy.

Na pola naszej Gminy wyjechały kombajny, które pracują od świtu do nocy. Na jednych polach mamy już ścierniska, inne czekają jeszcze na swoją kolej. Trzeba tu podkreślić, że okres żniw to bardzo ciężki i trudny okres dla naszych rolników, podczas którego często walczą z czasem i pogodą, aby zebrać swoją całoroczną pracę. Mówiąc o żniwach pamiętajmy, że dzielimy je na żniwa małe (zbiór zbiór jęczmienia ozimego i rzepaku) i żniwa duże (zbiór pozostałych zbóż).

Nie wątpię, że nie trzeba o tym pisać, ale zdarzają się przypadki niewyrozumiałych ludzi, którzy mają pretensje o hałasy czy pracę często wieczorami. Pamiętajmy, że praca naszych rolników nas karmi i pozwala mieć codziennie chleb na stole. To bardzo ważne i musi to dobitnie wybrzmieć.

Naszym rolnikom życzę udanych i dużych zbiorów, a przede wszystkim bezpiecznej pracy. To czas kiedy żniwiarze są narażeni na wiele niebezpieczeństw, o których słyszy się co roku, dlatego tak ważne jest dbanie o nie, aby czas dożynek nie był czasem smutku.

foto: Wieści Gminne