Jaworzyńskie dzwony od nieznanej strony. Mały chłopiec czuł ich potęgę
Na portalu youtube pojawił się ciekawy film, gdzie możemy podpatrzeć nasze trzy jaworzyńskie dzwony z kościoła parafialnego pw. Św. Józefa Oblubieńca NMP. Oprócz samej historii tego ważnego elementu każdego kościoła jest to punkt wyjścia do mojej osobistej historii z tymi pięknymi świadkami historii naszego miasta.
Kościelne dzwony od zawsze pełniły w naszej kulturze bardzo ważną rolę. Były one często najgłośniejszymi elementami w danej społeczności przez co były używane nie tylko do przypominania o zbliżającej się Mszy Świętej, ale także jako sygnał alarmowy czy pokazania doniosłego czasu dla lokalnej społeczności. Czasy się zmieniają, świat idzie ze swym postępem a dzwony nadal biją swoim niezmienionym dźwiękiem.
Kiedy byłem małym chłopcem i służyłem w Liturgicznej Służbie Ołtarza czyli ministranturze nasze dzwony nie miały jeszcze mechanicznego napędu jak dziś (zmechanizowanie dzwonów powstało dzięki proboszczowi Śp. Księdzu Kanikowi Januszowi Stokłosie). Pół godziny przed każdą mszą ministranci, w tym ja, szli na wieżę kościelną, aby ręcznie sznurami rozruszać dzwony i dać znać wszystkim wiernym o zbliżającej się liturgii. Krętymi, wąskimi schodami wchodziło się na jedno z pięter wieży kościelnej gdzie dzwoniono „Na mszę”. Rozruszanie dzwonu dla małego chłopca nie było łatwą sprawą. Trzeba było go „rozbujać”, aby wydawał z siebie równy, ciągły głos. Jeszcze trudniejszym zadaniem było zatrzymanie go. Im wyżej chwytało się sznur, który go poruszał, tym wyżej dzwon unosił ministranta do góry. Duży dzwon ważący ponad pół tony nie był łatwym przeciwnikiem. Trzeba było kilkukrotnie własnym ciałem wstrzymywać jego rozpęd, aby w końcu dźwięk ustał. W miejscu gdzie dzwoniono na wieży, na białych ścianach można było widzieć na różnych wysokościach odciski butów ministrantów, którzy odpychali się od niej, kiedy dzwon unosił nas do góry. Było to zawsze duże przeżycie dla każdego małego chłopca. W raz postępem, dzwony zmechanizowano i dziś dzwonią one poprzez naciśnięcie jednego guzika. Kiedy słyszę jaworzyńskie dzwony często przychodzi mi na myśl właśnie to wspomnienie, którego dziś już nie powtórzymy.
Na portalu youtube na kanale The bells of Poland, gdzie autorzy przybliżają historię dzwonów z poszczególnych kościołów możemy zapoznać się z pracą dzwonów z naszego kościoła. To ciekawy materiał, który przybliża nam ich pracę od strony, której nie widzimy na co dzień. Link do materiału można znaleźć TUTAJ.
Jaworzyńska parafa posiada trzy dzwony. W opisie filmu możemy przeczytać: „Kościół pw. św. Józefa w Jaworzynie Śląskiej został wybudowany w 1897 roku w stylu neogotyckim dla społeczności katolickiej. Świątynia od południa posiada kwadratową wieżę z ostrosłupowym chełmem. W niej to znajdują się 3 dzwony, o interesującym, choć nie do końca odkrytym pochodzeniu. Najmniejszy – najstarszy, pochodzi z 1500 roku, więc jest o wiele starszy niż któraś z dwóch świątyń, które kiedyś znajdowały się w Jaworzynie (ewangelicką wybudowano w 1900 r, zniszczono po II wojnie). Średni dzwon pochodzi z lat 20 XX w. (data na plakietce jest zatarta). Natomiast duży, odlany w 1900 ze staliwa w Bochum, najprawdopodobniej należał do jakiejś świątyni protestanckiej, a jego data zbiega się z datą budowy kościoła ewangelickiego w Jaworzynie, więc można przypuszczać, że pochodzi właśnie stamtąd”.
Przyjrzyjmy się poszczególnym dzwonom i poznajmy je szczegółowo. Mały dzwon, który słyszymy codziennie o godzinie 12.00 na Anioł Pański jest wykonany z brązu. Jego średnica wynosi 43 cm, wysokość 42 cm, waży około 50 kg. Jest najstarszy z całej trójki. Na sygnaturce widnieje data 1500 rok, która jest prawdopodobnie datą odlania. Ma sześcioramienną koronę. Posiada również Inskrypcje minuskułą, pomiędzy słowami dywizor w postaci dzwonka: o * rex* gloria * criste * veni * cum * pace * anno * domini * millesimo ccccc
Średni dzwon św. Jadwigi również wykonany jest z brązu. Jego średnica to 66 cm, wysokość również 66 cm. Waży około 180 kg. Został odlany w odlweni A. Geitter w latach 20-tych XX wieku. Na płaszczu dzwonu znajduje się plskorzeźba św. Jadwigi Śląskiej w koronie, trzymającej w dłoni budynek kościoła. Niżej napisy:
RUFT DICH, O MENSCH, MEIN KLANG AUS DEINEM EIGENTUM, SO KOMM’ IN’S GOTTESHAUS ZU SEINES NAMENS RUHN.
Duży dzwon został najprawdopodobniej przeniesiony z nieistniejącego już kościoła ewangelickiego w Jaworzynie Śląskiej, który mieścił się przy ulicy Westerplatte. Jego średnica to 110 cm, wysokość 100 cm. Waży około 550 kg. Odlano go w 1900 roku w odlewni BVG. Widnieją na nim napisy: JESUS CHRISTUS, GESTERN UND HEUTE UND DERSELBE AUCH IN EWIGKEIT.
Słyszymy je codziennie, nie zawsze zdając sobie sprawę, jaka kryje się za nimi historia. Widziały i słyszały dużo. Były i są (nie można powiedzieć, że niemym) świadkiem naszej lokalnej historii. Oby biły jak najdłużej swoim niezmiennym, dostojnym tonem.