Karolina wygrała jako jedyna. Tęcza bez punktu w meczu na szczycie.
Tylko Karolina może pochwalić się jakimkolwiek dorobkiem punktowym po zakończonej dzisiaj kolejce. Reszta zespołów wypadła poniżej oczekiwań swoich sympatyków. Grom ponownie wrócił do strefy spadkowej w klasie okręgowej.
Ważne trzy punkty dopisała do swojego konta Karolina. Drużyna z Jaworzyny pokonała u siebie ATS Wojbórz 3-1. Na prowadzenie w 33 minucie wyszli goście i rezultatem 0-1 kończyła się pierwsza połowa spotkania. Po przerwie trzy gole zdobyli gospodarze po strzałach Krystiana Jagiełły (dwukrotnie) i Marcina Bieniasza (raz) i to oni mogli cieszyć się z trzeciej wygranej w sezonie.
Grający na swoim boisku Grom uległ Włókniarzowi Kudowa Zdrój 0-2 (do przerwy 0-1). Obie bramki dla przyjezdnych zdobył Rodrigo. Witkowianie ponownie znaleźli się w strefie spadkowej a ta porażka była ich ósmą w tej rundzie.
Nadal bez choćby punktu pozostaje w tym sezonie Venus. Nowiczanie przegrali w Bystrzycy Górnej 3-1. Honorowa bramka autorstwa Mateusza Wirchniańskiego z drugiej minuty była dopiero piątym golem Venusa w tym sezonie.
W ważnym dla układu tabeli meczu Tęcza Bolesławice przegrała u siebie z rezerwami Zjednoczonych Żarów 1-3. Dzięki wygranej przyjezdni awansowali na drugie miejsce w tabeli a bolesławiczanie spadli na trzecią lokatę. Autorem trafienia dla Tęczy był Michał Federowicz.
Minimalnej porażki doznał LKS Piotrowice. Silesia Żarów okazała się lepszym zespołem i wygrała na swoim terenie 4-3. Bramki dla przyjezdnych strzelili: Tomasz Sas, Mieczysław Barowicz i Przemysław Chęciek. Oba zespoły mają po tej kolejce po 10 punktów.
Sparta Przełom Pastuchów zrezygnowała z organizacji meczu. W związku z tym trzy punkty dopisała do swojego konta Błyskawica Kalno.
Foto: fanpage LKS Piotrowice