Kilka słów o „karze” za brak segregacji śmieci
Na kanwie znowelizowanej ustawy „śmieciowej” oraz ostatnich podwyżek stawek za wywóz śmieci pojawiło się sporo pytań. Co z przewidzianymi „karami” za brak dostosowania się do znowelizowanych przepisów?
14 stycznia, tuż po zakończeniu nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej, Wieści jako pierwsze poinformowały o nowych stawkach za wywóz śmieci, które będą obowiązywać od 1 lutego (szczegóły TUTAJ). Nowe przepisy wprowadzają kilka nowych kwestii m.in.: nową kategorię segregowanych śmieci czyli bioodpady, a także opłaty podwyższone („kary”) za nieprzestrzeganie obowiązku segregacji.
Kwestia „kar” wzbudziła u naszych czytelników sporo pytań i kontrowersji z tym związanych. Sprawa ta jest dość enigmatyczna, ponieważ nie ma póki co oficjalnych informacji, jak będzie to przebiegać w naszej Gminie. Chodzi tu głównie o to, jak miałoby to wyglądać.
Ustawodawca przewidział, że „kara” taka może wynosić od jedno do czterokrotności stawki za wywóz w przeliczeniu na osobę w zależności od uznania Rady Miejskiej. Urząd Miejski w projekcie uchwały zaproponował trzykrotność stawki czyli 78 złotych za osobę. Suma ta jednak nie została przyjęta przez Radę i przegłosowano dwukrotność stawki czyli 52 złote za osobę.
Jako jedyny przeciw takiemu rozwiązaniu zagłosował Przewodniczący Rady Miejskiej Artur Nazimek, który optował za pozostawieniem zwielokrotniej kary, czyli trzykrotności stawki. Argumentował to w ten sposób: „Celem ustawy, uchwały jest skłonienie mieszkańców do tego, aby odpady były jednak segregowane. Co się dzieje z odpadami różnego rodzaju każdy z nas codziennie chyba zauważa. Stąd wydaje się, że ta karna opłata powinna być wysoka, bo ona ma ten charakter trochę odstraszający. Wydaje mi się, że każdy ma możliwość segregowania, że nie jest tak, że czy rodzina jednoosobowa czy wieloosobowa nie ma możliwości segregowania. One są trudniejsze dla wieloosobowych rodzin, ale jednak są. Jeśli przyjąć za cel do osiągnięcia fakt, że będziemy wszyscy segregowali bo wszyscy powinniśmy dbać o środowisko to ta wyższa opłata musi mieć charakter rzeczywistej kary – to nie jest najlepsze sformułowanie, ale chodzi o to, aby wyglądało to trochę jak w ruchu drogowym. Tam jednak przeciwdziała się sytuacjom, które są niezgodne z przepisami. Wydaje się, że propozycja, tak uważam, że propozycja przedstawiona przez urząd w wysokości tej trzykrotności spełnia rolę odstraszającą, skłaniająca nas wszystkich do tego żebyśmy jednak starali się odpady segregować”.
Całość nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej link TUTAJ
Reasumując, „kara” za niesegregowanie śmieci np. przy czteroosobowej rodzinie będzie wynosić 208 złotych miesięcznie (wedle propozycji Urzędu miałoby to być 312 zł). Jeżeli wszystko będzie przebiegało z normą – 104 złote, czyli w myśl obowiązującej stawki – 26 złotych za osobę.
Na pytanie radnego Wojciecha Syntyrza, kto będzie ponosił odpowiedzialność za niesegregowanie śmieci w zabudowie wielorodzinnej, zastępca burmistrza Marek Zawisza odpowiedział: „Właściciel kubła”. Czyli w tym przypadku możemy stwierdzić, że solidarna odpowiedzialność finansowa spadnie na wspólnoty mieszkaniowe lub spółdzielnie.
Szczegółowe informacje dotyczące gospodarowania odpadami komunalnymi można uzyskać w siedzibie Urzędu Miejskiego przy ul. Powstańców 3 w pokoju 01 oraz pod nr telefonów: 74 84 89 231 i 74 84 89 235.