Kolejny list mieszkanki ws. frezowiny. Burmistrz nadal stoi przy swoim
Na ostatniej sesji Rady Miejskiej został odczytany kolejny list mieszkanki Jaworzyny Śląskiej ws. frezowiny jaka została wysypana m.in na „drodze węglowej” po remoncie drogi Jaworzyna Śląska – Bolesławice. Burmistrz na sesji stwierdził, że ponownie podjął by taką decyzję i zrobiłby tak jeszcze raz.
9 czerwca 2022 został odczytany list mieszkanki naszego miasta ws. tzw frezowiny z całością listu można zapoznać się TUTAJ. Działania Urzędu w tej kwestii były według zainteresowanej mało wystarczające i jeszcze raz podzieliła się swoimi wątpliwościami w tej kwestii poprzez list do burmistrza i radnych Rady Miejskiej odczytanego przez radnego Wojciecha Syntyrza. Oto treść listu:
O dziwno burmistrz po przeczytaniu wskazanej wyżej treści stwierdził, że nie rozumie o co chodzi naszym mieszkańcom, i że gdyby mógł to wysypał by wskazaną frezowinę w te miejsca jeszcze raz. Dodał przy tym, że tym razem wyczerpująco odpowie naszej mieszkance w osobnym piśmie. Ze sprawą można zapoznać się TUTAJ. List odczytywany jest od 42:44 minuty. Urząd Miejski ustosunkował się ostatnio do kolejnego listu mieszkanki w ten sposób:
Przypomnijmy. Rok temu po zakończeniu prac remontowych na drodze Jaworzyna Śląska – Bolesławice na „Drodze węglowej” pojawiły się wielkie pryzmy zerwanego asfaltu ze wspomnianej drogi, które następnie zostały rozrzucone po całej polnej trasie. Opór w tej sprawie wśród mieszkańców gminy był i jak pokazuje ta sprawa jest ciągle duży. Składa się na to wiele czynników, które należałoby rozpatrywać każdy osobno, aby zrozumieć istotę sprawy. Mieszkańcy walczyli o tą kwestię na różnych polach m.in. rozwieszając plakaty zachęcające do jeszcze większego pokazania swojego niezadowolenia w formie dostępnej prawnie, czy informowania konkretnych organów o nieprawidłowościach do jakich mogło dojść podczas pozbywania się odpadów asfaltowych. Okazało się, że obawy jakie były artykułowane w tej sprawie nie były i nie są bezpodstawne.
Po wielu interwencjach mieszkańców w sprawie odpadów asfaltowych m.in na drodze węglowej Inspektorat Ochrony Środowiska zajął się opisywaną kwestią, o czym informowałem w wielu artykułach. W trakcie kontroli ustalono, że w opisywanej sprawie doszło do naruszeń przepisów związanych z gospodarką odpadami, i że Inspektorat podejmie działania zgodnie z posiadanymi kompetencjami.
Obawy mieszkańców i ich zastrzeżenia co do wskazanej sprawy jak widać nie są w żaden sposób respektowane przez naszych włodarzy. Arogancja w tej sprawie jest tym większa, że nawet toczące postępowania nie są w stanie wyprowadzić z błędu burmistrza.