Kronika cukrowni w Pastuchowie w dwóch egzemplarzach?
9 lutego tego roku na stronie internetowej projektu Dawno temu w Jaworzynie od egidą Samorządowego Ośrodka Kultury w Jaworzynie Śląskiej pojawiła się pierwsza z części na temat otrzymanej kroniki cukrowni w Pastuchowie pochodzącej z 1969 roku. Wszystko wskazuje na to, że wspomniana kronika musiała mieć swoje kopie. Od ponad roku jestem w posiadaniu dokładnie takiej samej pozycji i nie tylko.
Historia Pastuchowa i cukrowni w tej wsi to wciąż mało odkryte karty na mapie naszej gminie. Mowa tu o samym przemyśle cukrowniczym, okresie II wojny światowej i pracy przymusowej jaka odbywała się w cukrowni pod egidą Niemców. Nie można również zapominać o czasach dużo wcześniejszych i badaniach choćby średniowiecznego rodowodu tej wsi. Wszystko wskazuje na to, że nie jedna kwestia mogła by nas tu jeszcze zadziwić i pomóc dopisać kolejny fragment do tej ciekawej „mozaiki” historycznej.
9 lutego tego roku na stronie internetowej projektu Dawno temu w Jaworzynie od egidą Samorządowego Ośrodka Kultury w Jaworzynie Śląskiej pojawiła się pierwsza z części na temat otrzymanej kroniki cukrowni w Pastuchowie pochodzącej z 1969 roku. Na stronie otrzymana kronika od anonimowego darczyńcy opisana jest jako „prawdziwa historyczna perełka”. Nie ulega to wątpliwości. To ciekawy artefakt, który opisuje historię zakładu z pozycji komunistycznej władzy jaka objęła cukrownię po zakończeniu wojny. To nie rozerwalny element tego zakładu i trzeba o tym pamiętać, aby dobrze zrozumieć jego historię.
Pisząc o tej „prawdziwej historycznej perełce” muszę dodać swój element do tej kwestii. Być może pomoże on w większym zrozumieniu tej sprawy i trudności w dociekaniu o historii tego miejsca. Od ponad roku jestem również w posiadaniu takiej samej kroniki. Patrząc po zamieszczonych zdjęciach na stronie „Dawno temu w Jaworzynie” i publikowanej treści wszystko odpowiada posiadanemu przeze mnie egzemplarzowi. Pytanie ile powstało jeszcze podobnych kopii.
Swój egzemplarz kronik, plus dwa klasery ze zdjęciami z lat 60-tych z ogólnie pojętego życia zakładu i fotografie cukrowni tuż przed wyburzeniem otrzymałem od Pana Janusza Niedźwieckiego – mieszkańca Pastuchowa. Jak wspomina Pan Janusz, był on pracownikiem cukrowni i odpowiadał w niej za kwestie związane z kulturą. Podczas likwidacji zakładu otrzymał te zbiory, aby nie przepadły w wirze czasu.
Materiały otrzymane od Pana Janusza czekały na swoją kolejkę do publikacji. Opublikowane informacje na stronie Samorządowego Ośrodka Kultury w Jaworzynie Śląskiej dały mi jednak asumpt do szybszego opowiedzenia o tej sprawie, aby cała historia dokumentów cukrowni miała szerszy kontekst i dała możliwość na większą analizę.
Będę sukcesywni udostępniał na stronie Wieści Gminnych całe zbiory, aby można się z nimi było zapoznać. To historia PRL-u w historii cukrowni. Bez względu na ocenę tego okresu należy o nim mówić, aby to co za nami było opisane w pełni, bez przemilczeń.