„Po nas choćby potop”. Zadłużenie na „boku”

Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej (30 września) większością głosów radnych z komitetu burmistrza, kolejny raz przegłosowano przesunięcie spłat obligacji komunalnych jakie zaciągała nasza gmina. Ciągle borykamy się z bardzo dużym zadłużeniem

Kwestie finansów publicznych, choć niespektakularne w przekazie, są zawsze nośnikiem informacji o kondycji samorządu i jego przyszłości, z którą mogą borykać się kolejne pokolenia wiążące swoją przyszłość z naszą gminą. Decyzje co do zadłużenia pokazują nam z kolei stosunek władz do myślenia w perspektywie i nie ponoszenia odpowiedzialności na przyszłość za swoje dokonania, czego byliśmy świadkami na ostatniej sesji Rady Miejskiej.

Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej (30 września) większością głosów radnych z komitetu burmistrza, kolejny raz przegłosowano przesunięcie spłat obligacji komunalnych jakie zaciągała nasza gmina. Chodzi o kwotę 1 milion 490 tysięcy, którą sumę przesunięto do spłaty na 2037. Przypomnijmy że w czerwcu 2020 roku wspomniane zadłużenie przesuwano już na 2036 rok.

Mimo wcześniejszych absolutoryjnych zapewnień burmistrza o „wspaniałej” kondycji gminy i jej finansów, dziś okazuje się, że w uzasadnieniu do wskazanej uchwały czytamy, że decyzja ta podyktowana jest sytuacją społeczno – ekonomiczną w kraju wywołaną sars – cov 2. Okazało się, że nasza gmina również ponosi koszty o których wcześniej nie byliśmy specjalnie informowani

Sumując dług gminy, uwzględniając aktualnie podjętą decyzję, na koniec roku 2021 nasz gmina będzie borykać się z zadłużeniem opiewającym na 22 milionów 491 tysięcy.

Polityka sukcesu i pokazywania pozornych umiejętności ma swoje koszty, które ciężko jest nam to unieść choćby ze względu na brak strategicznych źródeł dochodu jak np. mityczna już strefa ekonomiczna w naszej gminie. Wspomniana decyzja co do spłaty wskazanego zadłużenia spadnie na barki ewentualnego następcy Pana Grzegorzewicza, który w świetle przepisów w owym czasie nie będzie już raczej włodarzem naszej gminy. Przed wszystkim mieszkańcami stoi duże wyzwanie, aby zrozumieć powagę sytuacji. Na klasę polityczną gminy nie ma co liczyć w tej kwestii, co widać po podejmowanych decyzjach. Na osłodę problemu na koniec napiszę, że mimo wszystko cukierki zapewne nadal będą rozdawane przez przez Pana burmistrza

Marcin Burski

Redaktor Wieści Gminnych Jaworzyna Śląska

Dodaj komentarz