Projekt radnych ws. pieców „przepadł”

Na ostatniej sesji Rady Miejskiej 30 listopada, procedowano nad projektem uchwały grupy radnych ws. gminnego programu wymiany pieców. Jak można było się spodziewać – projekt przepadł w głosowaniu większości radnych.

Kwestia wymiany pieców i ewentualne dotacje do tej sprawy, jakie były wielokrotnie obiecywane to problem bardzo palący w naszej gminie. Wszyscy z nas doskonale znają nasze gminne powietrze w chłodny, zimowy dzień, kiedy musimy ogrzewać domy i mieszkania. „Kopciuchy” pokazują wtedy swoje prawdziwe oblicze, które jest czarne, duszące i utrudniające funkcjonowanie. Mając to na uwadze wysuwane były liczne napomnienia ze strony lokalnych samorządowców, którzy utyskują na ten fakt nie robiąc nic lub niewystarczająco dużo, aby pomóc w podjęciu takiej inwestycji danego mieszkańca, co wiąże się ze sporymi kosztami.

Klub radnych Rady Miejskiej (Grażyna Bugajska, Wojciech Syntyrz i Marcin Kantor) złożył projekt uchwały mający na celu powrót Gminnego Programu Wymiany Pieców, w którym poprzez gminną dotację dla mieszkańców można by było zwiększyć ilość wymienianych pieców. był to swoisty powrót do gminnych dotacji, które były już wprowadzane przez Radę Miejską we wspomnianym 2018 roku. Przed sesją dawało się już odczuć, że projekt przepadnie w głosowaniu, trzeba było jednak dopuścić do dyskusji.

Przed sesją, kiedy burmistrz wiedział, że będzie rozmowa o opisywanym projekcie, na stronie internetowej gruchnęła informacja o jak zwykle rekordowych pieniądzach jakie spłynęły do gminy, aby dotować wymianę pieców. Zapominano w tej informacji powiedzieć jednak o szczegółach, a są one bardzo ważne. Na sesji burmistrz wyraził zatroskanie problemem mówiąc, że gmina otrzymała właśnie 1 milion 40 tysięcy z ZIT. Problem w tym, że gmina musi zadłużyć się na taką kwotę, aby wypłacić te pieniądze. ZIT zwróci je rzekomo w 2023 roku. Dziwna to praktyka, ponieważ nigdy wcześniej nie przyznawano w taki sposób pieniędzy, co zmusza do dalszego zadłużania się gminy, co burmistrz robił do tej pory bardzo ochoczo.

Problem pojawił się również przy tym, że lokale komunalne nie będą mogły być objęte tym „rekordowym” finansowaniem, co było możliwe w projekcie radnych. Argument ten mimo swojej ważności nie znalazł odzwierciedlenia w głosowaniu i całość projektu radnych przepadła dzięki głosom radnych z komitetu burmistrza.

Jak będzie wyglądać dalej sytuacja? Czas pokaże. Póki co opisywane pieniądze to byt wirtualny na stronach burmistrza a kominy kopcą jak kopciły.

Marcin Burski

Redaktor Wieści Gminnych Jaworzyna Śląska

Dodaj komentarz